Zajmują coraz ważniejsze miejsce w polskim krajobrazie, mimo iż wciąż wzbudzają wiele emocji. Farmy wiatrowe dla jednych są źródłem ekologicznej energii, dla innych – nowym zagrożeniem dla środowiska naturalnego. Co powinniśmy wiedzieć na ich temat?

Nie taka nowa technologia

Zakładanie, iż urządzenia pozwalające wykorzystywać siłę wiatru są nowością, jest poważny błędem. Wszak wiatraki od wieków służą człowiekowi, choć nasi przodkowie wykorzystywali je na mniejszą skalę. Zanim jednak przyjrzymy się współczesnym farmom wiatrowym, spójrzmy w przeszłość. Jak nasi przodkowie wykorzystywali wiatr i jego moc? Kiedy pojawiły się pierwsze wiatraki?

Wbrew pozorom wiatraki, kojarzone przede wszystkim z Holandią, nie są wynalazkiem zarezerwowanym dla nowożytnej Europy. Wiadomo, że z urządzeń tego typu chętnie korzystali już mieszkańcy starożytnej Persji. Z czasem wiatraki zaczęły się pojawiać i na terenie Europy. Tu korzystano z nich głównie w trakcie mielenia zbóż i nasion, choć nie brak i dowodów na to, że wiatraki pomagały w osuszaniu niżej położonych terenów.

Wiatraki na ziemiach polskich

W polskim krajobrazie wiatraki również nie są nowym zjawiskiem. Na Pomorzu pojawiać zaczęły się one już w II połowie XIII stulecia, natomiast w XIV i XV wieku zaczęły się one coraz liczniej pojawiać w środkowej części kraju. Jak wynika z dawnych rejestrów, do końca XVIII wieku na terenie Polski pracowało około 20 tysięcy wiatraków. Liczba ta znacznie się zwiększyła w XIX wieku, by zacząć spadać w wieku XX. Dlaczego wiatraki zostały odstawione na boczny tor? Bo zastąpiły je maszyny parowe. Wiatraki stały się zabytkami i perełkami architektury, którym wyznaczono nowe miejsce – w skansenach. Dziś, w nowszej wersji, wiatraki wracają w teren. Fermy wiatrowe mają pomagać w produkcji ekologicznej i ekonomicznej energii, i choć często wzbudzają wiele emocji, liczba takich farm wciąż się powiększa.

Farmy wiatrowe: jak wiatr zmienia się w energię?

Czy wiatr może się stać darmowym i odnawialnym źródłem energii? Tak! Ważna jest tu jednak i odpowiednia technologia, i pogoda. W Polsce nie brak miejsc, w których warunki pogodowe pozwalają na pozyskiwanie energii w ten właśnie sposób. Najlepszym obszarem dla farm wiatrowych jest wybrzeże Bałtyku, Warmia oraz Mazury, choć i na terenie Dolnego Śląska, i na Podkarpaciu, nowoczesne wiatraki zaczynają się pojawiać coraz częściej. Jak to działa? By wiatr mógł się przemienić w energię, niezbędny jest też zespół odpowiednich urządzeń. Główną rolę odgrywają tu turbiny wiatrowe. Ich zadanie polega na tym, by zmieniać energię wiatru na pracę mechaniczną. Przybiera ona postać ruchu obrotowego wirnika, który z kolei składa się z łopat i piasty. Wirnik ten przymocowany jest do górnego wału, z którego energia trafia do generatora, w którym energia wiatru przemieniana jest w energię elektryczną.

Farmy wiatrowe na mapie Polski

Farm wiatrowych jest w Polsce coraz więcej. Gdzie powstały one najwcześniej? Gdzie produkuje się najwięcej energii z wiatru? Jeśli chodzi o pozyskiwanie energii z wiatru, to wyjątkowo ważnym punktem na polskiej mapie jest Żarnowiec. To w jego rejonie w 1991 roku powstały pierwsze elektrownie wiatrowe na Pomorzu. Do największych elektrowni tego typu w kraju zaliczają się z kolei elektrownia w Tymieniu oraz farmy działające w rejonie Wolina. Na terenie Wielkopolski spore znacznie ma Margonin – farma wiatrowa, będąca obecnie największym obiektem tego typu w Polsce.

Farmy wiatrowe pojawiają się na terenie Polski coraz częściej, a pozyskiwana tu energia odgrywa coraz ważniejszą rolę w krajowej gospodarce. Czy wiatraki, które wiatr zmieniają w energię, są bezpieczne dla człowieka? Jaki jest ich wpływ na środowisko? Na te pytania wielu naukowców wciąż szuka odpowiedzi…